niedziela, 23 grudnia 2012

Święta, święta, święta... ?

Ponieważ pewna osoba, której zdanie się dla mnie liczy prosiła mnie, żebym nie zawieszała bloga, więc tego nie zrobię. :)
Czujecie już ten klimat świąt ? Trudno nie czuć, jeśli w radio lub telewizji ciągle słyszymy świąteczne piosenki. Kojarzą się zazwyczaj z radością i szczęściem. Jednak u mnie jak na razie tego nie ma. Rodzice nie chcą mnie puścić na Białą Szkołę do Białki Tatrzańskiej. Strasznie zależy mi na tym wyjeździe ze względu na to, że jest to pewnie ostatni mój wyjazd z przyjaciółką, która odchodzi ze szkoły. Poza tym zawsze są jakieś przypały i wspomnienia pozostają na bardzo długo. ;) Mam nadzieję, że jednak się uda i opisze wam wspomnienia z wyjazdu, bo zapewne będzie co opisywać ;)

Jak na razie ( bo nowy post pojawi się najprawdopodobniej po świętach ), życzę wam wszystkich wesołych i spokojnych świąt, żebyście je miło spędzili i oczywiście świetnego Sylwestra!

Takie tam w szkole ;)



wtorek, 18 grudnia 2012

dupadupadupadupadupa.

Tak więc chyba zawieszam bloga.

Po pierwsze praktycznie nikt go nie czyta.

Po drugie okazało się, że moja najlepsza przyjaciółka ( wspominałam o niej w ostatnim poście ) odchodzi z mojej szkoły już w drugim semestrze. Jak dla mnie to załamka. Tyle fajnych rzeczy robiłyśmy razem. Nie wyobrażam sobie tej ( cenzura, bo byłam u spowiedzi ;) ) szkoły bez niej. To już nie będzie to samo. Wiem, że pewnie osoba czytająca ten post powie, że przecież możemy nadal utrzymywać ze sobą kontakt i że szkoła z jedną osobą w tą czy w tamtą stronę to bez różnicy. Jednak gimnazjum mnie bardzo zmieniło. W podstawówce byłam popychadłem. A w gimnazjum naprawdę poczułam się lubiana. I to w dużej mierze dzięki niej. Bardzo mnie to przybiło, dlatego jak narazie nie widzę dalszego prowadzenia tego bloga. Ale pewnie wy i tak tego nie rozumiecie.

Po trzecie z tym chłopakiem z poprzedniego postu nic nie wyszło i chyba nie wyjdzie. Odpuściłam sobie jak na razie. Nie chcę robić sobie nie potrzebie nadziei, a potem przez to cierpieć. Poza tym chyba pewna osoba pomyślała sobie, że to o nią tutaj chodzi - mówię od razu, że nie ;)

Semestr pierwszy pod kontem nauki był... no w miarę. 4.5 chyba będzie. A w życiu towarzyskim ? Nawet spoko. Wspomnienia z pierwszego semestru na pewno zostaną na dłuugo :)

I na koniec moja i JEJ ulubiona piosenka.
oraz

___________________________________________

Jeśli to czytasz, wiedz, że musimy jeszcze wprowadzić w życie listę Things to do before we leave KSP.
Tak tylko przypominam ;)



czwartek, 6 grudnia 2012

Poczekamy, zobaczymy :)

Tak więc, po pierwsze moja przyjaciółka dowiedziała się o blogu. Nie chciałam, aby ktokolwiek wiedział, ale jakoś samo tak wyszło. Fajnie było prowadzić bloga w tajemnicy ;) Ale w sumie to dobrze, że wie. Jest możliwość, że będzie prowadziła ze mną bloga, ale to sie okaże :) ---> Ten post z dedykacją dla niej ♥

I w moim życiu pojawił się pewien chłopak :3 Zobaczymy co z tego będzie, jak narazie nie ma nic, ale poczekamy, zobaczymy. Będę informować jak coś będę sama więcej wiedziała :)

Jutro mamy mikołajki klasowe. Już się dowiedziałam, że dostanę bilety do kina. Na co? Chyba na "Przed Świtem cz.2". Czytałam książkę i mam nadzieję, że nie spieprzą tego filmu... Opiszę wrażenia ;)

P.S. Co dostaliście na Mikołaja ?? :D
Ja perfumy... Jestem zdziwiona ( pozytywnie ) gustem moich rodziców. Są świetne !

I na koniec głupia piosenka, która poprawia humor: