Tak więc chyba zawieszam bloga.
Po pierwsze praktycznie nikt go nie czyta.
Po drugie okazało się, że moja najlepsza przyjaciółka ( wspominałam o niej w ostatnim poście ) odchodzi z mojej szkoły już w drugim semestrze. Jak dla mnie to załamka. Tyle fajnych rzeczy robiłyśmy razem. Nie wyobrażam sobie tej ( cenzura, bo byłam u spowiedzi ;) ) szkoły bez niej. To już nie będzie to samo. Wiem, że pewnie osoba czytająca ten post powie, że przecież możemy nadal utrzymywać ze sobą kontakt i że szkoła z jedną osobą w tą czy w tamtą stronę to bez różnicy. Jednak gimnazjum mnie bardzo zmieniło. W podstawówce byłam popychadłem. A w gimnazjum naprawdę poczułam się lubiana. I to w dużej mierze dzięki niej. Bardzo mnie to przybiło, dlatego jak narazie nie widzę dalszego prowadzenia tego bloga. Ale pewnie wy i tak tego nie rozumiecie.
Po trzecie z tym chłopakiem z poprzedniego postu nic nie wyszło i chyba nie wyjdzie. Odpuściłam sobie jak na razie. Nie chcę robić sobie nie potrzebie nadziei, a potem przez to cierpieć. Poza tym chyba pewna osoba pomyślała sobie, że to o nią tutaj chodzi - mówię od razu, że nie ;)
Semestr pierwszy pod kontem nauki był... no w miarę. 4.5 chyba będzie. A w życiu towarzyskim ? Nawet spoko. Wspomnienia z pierwszego semestru na pewno zostaną na dłuugo :)
I na koniec moja i JEJ ulubiona piosenka.
oraz
___________________________________________
Jeśli to czytasz, wiedz, że musimy jeszcze wprowadzić w życie listę Things to do before we leave KSP.
Tak tylko przypominam ;)
smutne , wiadomo ,ze już bez przyjaciółki to nie to samo
OdpowiedzUsuńPo pierwsze: Jestem przekonana ze uda wam sie zrobic cala liste. Wiem z pewnych zrodel ze twoja przyjaciolka jest do tego pomyslu bardzo przekonana:) Wiem tez, ze bedziecie razem na Bialce, i caly miesiac po niej. Jezeli chodzi o post to nigdy, nigdy, ale to przenigdy nie mysl ze jestes popychadlem. Jestes niezwykla, takich ludzi nie spotyka sie na codzien. Jezeli ktos kiedys cie tak potraktuje, poprostu odejdz. Widocznie nie jest wart tego, aby spedzac z nim czas.
OdpowiedzUsuńCo do chlopaka, to nigdy w zyciu nie przestawaj wierzyc. Nie stosuj metod K. ale tez nie zapominaj. Jest koniec semestru, moze to jest powod, dlaczego sie tak zachowuje?
Obawiam sie ze brak polskich znakow na klawiaturze niestety mnie zdradzil. W kazdym razie twoja przyjaciolka robi to tylko ze wzgledu na rodzicow. A czy nie uwazasz ze jesli poprawi oceny, zachowanie i inne pierdoly jak chca jej rodzice, spotkacie sie w liceum? Moze warto poswiecic 1,5 roku dla 3 wspanialych lat.
Nie przestawaj pisac bloga, chodzic na audytorium i kupowac 3bity z automatu. I nigdy sie nie poddawaj. ONA by tego chciala.
Tak, klawiatura cię zdradziła.
UsuńJezu, nawet nie wiem co mam napisac. Po prostu dziękuje :* ♥